Wilhelm Zdobywca

gigatos | 1 kwietnia, 2022

Streszczenie

Wilhelm Zdobywca (staronormański: Williame li Conquereor, angielski: William the Conqueror), zwany także Wilhelmem Bękartem lub Wilhelmem z Normandii, urodził się w Falaise w 1027 lub 1028 r., a zmarł w Rouen 9 września 1087 r. Od 1035 r. do śmierci był księciem Normandii (jako Wilhelm II), a od 1066 r. do śmierci królem Anglii (jako Wilhelm I).

Wilhelm, syn Roberta Wspaniałego i jego żony Arlety de Falaise (Herlevy), został księciem Normandii po śmierci ojca w wieku ośmiu lat. Po okresie wielkiej niestabilności udało mu się odzyskać władzę nad księstwem po bitwie pod Val-ès-Dunes w 1047 r. Około 1050 r. poślubił Matyldę z Flandrii i uczynił z Normandii potężne księstwo, którego obawiali się królowie Francji, Henryk I (1031-1060) i Filip I (1060-1108).

Po śmierci króla Edwarda Wyznawcy, wykorzystując kryzys sukcesyjny, po zwycięstwie w bitwie pod Hastings (1066 r.) przejął koronę angielską. Podbój ten uczynił go jednym z najpotężniejszych monarchów w Europie Zachodniej i doprowadził do głębokich zmian w społeczeństwie angielskim – elity anglosaskie zniknęły na rzecz Normanów.

Od tej pory resztę panowania spędził na obronie przed licznymi wrogami, zarówno w Anglii (anglosascy rebelianci skupieni wokół Edgara Athelinga, Duńczycy i Szkoci), jak i na kontynencie (hrabia Anjou, Foulques le Réchin, hrabia Flandrii, Robert I, a przede wszystkim król Francji, Filip I). Zginął w Rouen w 1087 r., po splądrowaniu Mantes, podczas kampanii odwetowej we francuskim Vexin przeciwko królowi Filipowi I. Został pochowany w opactwie męskim w Caen.

Kontekst historyczny

Robert Wspaniały został księciem Normandii 6 sierpnia 1027 r., po śmierci swego starszego brata Ryszarda III, mając zaledwie 20 lat. Ten ostatni właśnie zastąpił ich ojca Ryszarda II, który zmarł rok wcześniej. Ten epizod stał się powodem buntu Roberta, który został szybko stłumiony przez wojska książęce. Brutalna i tajemnicza śmierć Ryszarda III przyniosła korzyści Robertowi, który później został oskarżony przez pisarzy, takich jak Wace, o otrucie brata. Ryszard pozostawia młodego syna-bękarta, Mikołaja, który zostaje wykluczony z dworu.

Książę Robert musiał wkrótce stawić czoła buntom przeciwko władzy książęcej: Guillaume I z Bellême oblegał Alençon, a biskup Hugues de Bayeux został wypędzony z zamku w Ivry-la-Bataille. Hrabia Évreux i arcybiskup Rouen, Robert Duńczyk sprzeciwił się księciu Robertowi (który był także jego bratankiem), który na początku swojego księstwa odebrał ziemie opactwom i wielkim kościołom, aby rozdać je młodym szlachcicom, takim jak Roger I z Montgommery, i wynagrodzić ich niższym kosztem.

W 1028 r. książę Robert wyruszył, aby poprowadzić oblężenie Évreux. Po obronie miasta arcybiskup Robert Duńczyk wynegocjował z królem Francji, Robertem Pobożnym, wygnanie do Francji, skąd rozpoczął anatemę na Normandię. Sankcja kościelna odniosła skutek: książę odwołał arcybiskupa i przywrócił go na urzędy hrabiowskie i arcybiskupie.

Wreszcie książę Bretanii Alain III (syn Geoffreya I z Bretanii i Havoise z Normandii – ciotki księcia Normandii), już jako dorosły człowiek, odmówił wierności Robertowi Wspaniałemu (swemu kuzynowi). Około 1030 r. Robert wysyła swoją flotę, aby spustoszyła tereny wokół Dol. Alfred Olbrzym i Néel II z Saint-Sauveur wkrótce rozgromili Bretończyków. Za pośrednictwem arcybiskupa Roberta Duńczyka książę Bretanii pojednał się z Robertem Wspaniałym i uznał się za jego wasala. Robert Duńczyk stał się następnie silnym człowiekiem księstwa, wokół którego skupiło się wielu szlachciców, takich jak Osbern de Crépon, seneszal książęcy, i Gilbert de Brionne.

Dzieciństwo i dorastanie

Wilhelm urodził się w 1027 lub 1028 r. w Falaise w Normandii, prawdopodobnie jesienią, nie w zamku Falaise, lecz w domu swojej matki, Arlety, prawdopodobnie w „bourg” Falaise. Często spotykana data 14 października 1024 r. jest prawdopodobnie fałszywa: zawdzięczamy ją Thomasowi Roscoe, który podał ją w napisanej przez siebie w 1846 r. biografii Wilhelma, opartej na rzekomym wyznaniu Wilhelma złożonym na łożu śmierci Orderowi Vitalowi, przy czym data i miesiąc zostały skopiowane z daty i miesiąca bitwy pod Hastings. Dokładna data urodzenia jest przedmiotem sprzecznych pism: Orderic Vital podaje, że Wilhelm w chwili śmierci miał 64 lata, co datowałoby jego narodziny na rok 1023. Ten sam autor podaje jednak, że Wilhelm miał osiem lat, gdy w 1035 r. jego ojciec wyruszył do Jerozolimy, co przesuwa jego rok urodzenia na 1027. Ze swej strony William z Malmesbury stwierdza, że William miał siedem lat, gdy jego ojciec wyjechał, a więc urodził się w 1028 r. Wreszcie, w De obitu Willelmi (en) czytamy, że Wilhelm miał w chwili śmierci zaledwie 59 lat, co pozwala przypuszczać, że urodził się w 1027 lub 1028 roku.

Według Davida Batesa, byłego dyrektora Instytutu Badań Naukowych w Londynie, historycy, zwłaszcza francuscy, stosują przydomek „bękart”, ale za życia rzadko go tak nazywano, a w Normandii nigdy. Przydomek ten pochodzi od Orderica Vitala, XII-wiecznego historyka mnicha, którego teologia oparta na poszanowaniu praw boskich zachęciła do kronikarstwa bez uwzględniania propagandy normańskiej, która z bękarta Wilhelma uczyniła czynnik wyjaśniający wszystkie zamieszki i bunty, jakie miały miejsce za jego panowania.

Wilhelm jest jedynym synem Roberta I z Normandii. Jego matka, Arletta, była córką Fulberta z Falaise, pracownika kostnicy w tym mieście. Nie wiadomo, jaki charakter ma związek Arlety z księciem Robertem: zwykły konkubinat czy związek bardziej daninowy. W bliżej nieokreślonym czasie (przed 1035 r.?) Arleta została żoną Herluina de Conteville, z którym miała dwóch synów: Odona de Bayeux i Roberta de Mortain. Wilhelm miał siostrę, Adelajdę z Normandii, urodzoną w 1026 r., o której nie wiadomo dokładnie, czy była córką Roberta i

W 1034 r. książę postanowił udać się na pielgrzymkę do Jerozolimy, choć jego zwolennicy próbowali go od tego odwieść, argumentując, że nie ma pełnoletniego dziedzica, który mógłby sprawować władzę. Przed wyjazdem Robert zwołał radę potężnych Normanów, aby zmusić ich do przysięgi lojalności wobec Wilhelma, swojego następcy. Robert zmarł w lipcu 1035 r. w Nicei w drodze do domu. Wilhelm został księciem Normandii.

Władza nowego księcia była tym bardziej krucha, że Wilhelm miał zaledwie siedem lat. Księstwo Normandii przeżywało w związku z tym dekadę niepokojów, podsycanych przez śmierć arcybiskupa Roberta Duńczyka, jego pierwszego i najpotężniejszego protektora, w marcu 1037 roku. Między głównymi rodami baronowskimi wybuchały wojny, w księstwie powstawały zamki.

Spiski dotknęły nawet świtę książęcą, a Wilhelm stracił kilku swoich opiekunów i protektorów w wyniku zamachów: Alain III z Bretanii, który ogłosił się protektorem Wilhelma, ale rościł sobie prawo do księstwa jako wnuk księcia Ryszarda I, zmarł w Vimoutiers w październiku 1040 r; Gilbert de Brionne, mianowany później opiekunem Wilhelma, został zamordowany kilka miesięcy później za namową Raoula de Gacé; Turquetil de Neuf-Marché został zamordowany na przełomie 1040 i 1041 roku; wreszcie seneszal Osbern de Crépon został zabity we własnej komnacie przez syna Rogera I de Montgommery. Richardides, potomkowie dawnych książąt, wydają się być zamieszani w te morderstwa. Walter, wuj Wilhelma ze strony matki, musi czasem ukrywać młodego księcia u chłopów. Do kłopotów związanych z mniejszością Wilhelma doszła plaga głodu, która nękała Normandię przez siedem lat. Towarzyszyła temu bardzo śmiertelna epidemia.

Choć wielu normańskich szlachciców angażowało się w lokalne spory, jak na przykład Hugues I de Montfort, który walczył z Gauchelinem (lub Vauquelinem) de Ferrières, główni panowie i Kościół pozostali wierni władzy książęcej, podobnie jak król Francji Henryk I.

Bliscy przyjaciele Wilhelma, z których prawie wszyscy byli w różnym stopniu jego krewnymi, postanowili, że będzie on żył w ukryciu i co noc zmieniał lokum. W 1046 r. Wilhelm miał około dziewiętnastu lat. Tym razem uknuto spisek przeciwko niemu, który do tej pory był oszczędzany. Część lordów zawiązała koalicję w celu usunięcia go z tronu książęcego na rzecz Gui de Brionne (ok. 1025-1069), kuzyna Wilhelma, syna Renauda I Burgundzkiego i Adelajdy, córki Ryszarda II. Rebelia ta zgromadziła głównie „starych Normanów” z zachodu (Bessin, Cotentin, Cinglais), którzy tradycyjnie byli niezdecydowani i wrogo nastawieni do polityki asymilacji prowadzonej przez książąt. W spisku brali udział zwłaszcza Hamon le Dentu, pan na Creully, wicehrabiowie Néel de Saint-Sauveur i Renouf de Bessin, znany jako de Briquessart, Grimoult, pan na Plessis i Raoul Tesson, pan na Thury-Harcourt, który szybko zmienił strony. Gollet, wierny błazen Wilhelma, podsłuchał słowa spiskowców zebranych w Bayeux i ostrzegł swego pana, który spał w Valognes. W ten sposób Wilhelm ledwo uniknął zamachu na swoje życie, którego dokonali zwolennicy Néela de Saint-Sauveur. Uciekł w nocy przez zatokę Veys, a następnie został powitany przez Huberta de Ryes, który eskortował go aż do Falaise. Ta ucieczka z Valognes, opisywana przez kronikarzy, którzy służą normańskiej propagandzie, stosując retoryczną sztukę amplifikacji, jako samotna jazda bez eskorty, częściowo tworzy mit Wilhelma, odważnego, krnąbrnego i samotnego młodzieńca. Z pomocą króla Francji Henryka I młody książę wyruszył na kampanię przeciwko normańskim rebeliantom, których udało mu się pokonać w bitwie pod Val-ès-Dunes, niedaleko Caen, w 1047 r., między innymi dzięki temu, że w ostatniej chwili udało mu się zmobilizować jednego z buntowniczych lordów, Raoula Tessona.

Wzrost władzy książęcej

Zwycięstwo pod Val-ès-Dunes w 1047 r. jest pierwszym punktem zwrotnym w panowaniu. Wilhelm wziął księstwo z powrotem w swoje ręce. Na soborze, który odbył się w Caen w tym samym roku, narzucił pokój i rozejm Boży. Gui de Brionne, który wraz z licznymi siłami zbrojnymi schronił się w swoim zamku w Brionne, został wyparty około 1050 r. Musiał odłączyć się od swoich hrabstw Brionne i Vernon i udać się na wygnanie.

W tym samym czasie Wilhelm zawarł małżeństwo z Matyldą Flandryjską, córką Baldwina V, hrabiego Flandrii, i siostrzenicą króla Francji Henryka I. Małżeństwo zostało zaaranżowane już w 1049 r., ale papież Leon IX zabronił go na soborze w Rheims w październiku 1049 r. ze względu na stopień pokrewieństwa. Mimo to małżeństwo zostało zawarte na początku lat 50. XVI w., prawdopodobnie przed 1053 r., w Eu.

Hipoteza o sankcji papieskiej nie jest pewna, chociaż dopiero za pontyfikatu Mikołaja II para została definitywnie rozgrzeszona, za cenę pokuty: założenia czterech szpitali i dwóch klasztorów. Szczepana oraz opactwo żeńskie, poświęcone Trójcy Świętej, zostały zbudowane w Caen w 1059 roku. Te budynki stworzyły miasto. Małżeństwo to doprowadziło do zawarcia sojuszu między dwoma najpotężniejszymi księstwami północnej Francji: hrabstwo Flandrii było w owym czasie bardzo potężnym domem, skonfliktowanym ze Świętym Cesarstwem Rzymskim.

Książę Wilhelm musiał zmierzyć się z rosnącymi ambicjami Geoffroya Martela, hrabiego Anjou, u którego schronił się Gui de Brionne.

Po śmierci Huguesa IV z Maine w 1051 r. Andegawenowie zajęli Le Mans, Domfront i Alençon kosztem pana z Bellême, który posiadał je od króla Francji. Wilhelm, sprzymierzony z królem Francji Henrykiem I, wyruszył na kampanię przeciwko niemu. Podczas gdy król zagrażał tyłom Geoffroya Martela, książę normandzki Wilhelm oblegał Domfront i zdobył Alençon, paląc jego reduty. Garnizon w Domfront poddał się, obiecując, że zostanie oszczędzony, podczas gdy garnizon w Alençon został ukarany, a epizod wspomniany przez Orderica przypomniał okrucieństwo księcia, podobnie jak wszystkich panów prowadzących wówczas wojnę. Wilhelmowi i królowi Henrykowi udało się wyprzeć Geoffroya z Maine, zabezpieczając w ten sposób księstwo poprzez wzmocnienie pozycji w Alençon i Domfront.

W 1052 r. król Henryk I zmienił jednak sojusz: odwrócił swoją politykę ograniczania ekspansji normańskiego wasala, którego małżeństwo z Matyldą z Flandrii sprawiło, że w jego oczach wydawał się zbyt potężny, i stanął po stronie Geoffreya i Thibauda III z Blois.

W tym samym czasie książę musiał zmagać się z wrogością Ryszardydów, części swoich krewnych, którzy otwarcie kwestionowali jego pozycję i stali na czele grupy normańskich baronów, którzy zbuntowali się przeciwko Wilhelmowi.

W 1053 r. książę Wilhelm musiał walczyć w samej Normandii, aby ugruntować swoją władzę, zwłaszcza ze swoimi wujami, arcybiskupem Maugerem z Rouen, który w 1037 r. zastąpił Roberta Duńczyka, oraz Wilhelmem z Arques, którego oblegał w jego zamku w Arques i któremu król Francji Henryk I wysłał na pomoc armię. Wilhelm poddał się ostatecznie pod koniec 1053 r. Pobity Wilhelm z Arques udał się na wygnanie po nieudanym buncie przeciwko księciu w 1054 r., a jego lenna zostały skonfiskowane i rozdzielone.

Król Francji Henryk I i hrabia Anjou Geoffrey II Anjou zawiązali wielką koalicję, w skład której weszli książęta Akwitanii, Burgundii, opiekunowie księcia Bretanii Conana II Bretanii, syna Alaina III, hrabiowie Szampanii i Chartres. Każdy z tych panów, po dostarczeniu swojego kontyngentu, podzielił armię na dwie części, zgodnie z planem Geoffroya Martela, aby spotkać się przed Rouen, stolicą księstwa Normandii. W lutym 1054 r. dwie armie francusko-angielskie najechały Normandię: korpus złożony z Champenois i Burgundczyków pod rozkazami Eudesa, brata króla Henryka I, przekroczył Bresle, by dotrzeć do regionu Bray, podczas gdy rycerze z Outre-Seine i Garonne, dowodzeni przez króla i Geoffroya, przekroczyli Avre i zaatakowali hrabstwo Évreux. Wilhelm wybrał postawę defensywną: utworzył dwie armie, jedną dowodzoną przez siebie przeciwko armii królewskiej i drugą dowodzoną przez lojalistów (Gautier I Giffard, Robert d”Eu, Hugues de Gournay, Hugues II de Montfort itd.) w regionie Bray, którzy mieli za zadanie unikać konfrontacji i obserwować korpusy przeciwnika, aby działać tylko w najbardziej sprzyjającym momencie. Korzystając z nieuwagi Francuzów, Normanowie pod wodzą Gautiera I Giffarda i Roberta d”Eu zaatakowali w nocy obóz francuski, który został zniszczony. Do niewoli dostał się m.in. Guy I z Ponthieu. Poinformowany o tym król Francji porzucił koalicję, której był przywódcą, i zawarł pokój z Wilhelmem, w zamian za jeńców i prawo Wilhelma do zachowania ziem zdobytych od Geoffroya Martela, hrabiego Anjou.

W maju 1055 r., wkrótce po wygnaniu swego brata Wilhelma z Talou, hrabiego Arques, Mauger został zdetronizowany na soborze w Lisieux i zesłany na wyspę Guernsey.

W lutym 1057 r. król Francji Henryk I, namawiany przez swojego sojusznika Geoffroya z Anjou, podjął nową ofensywę w Normandii. Armia francusko-angielska wkroczyła do kraju Himes, szturmowała Exmes, dotarła do Bessin, przekroczyła Dives, następnie skierowała się do Bayeux, zawróciła przed Seulles, przekroczyła Orne w Caen (które było wówczas otwartym miastem bez zamku). Wyprawa była szybka i nie napotkała oporu, ponieważ Wilhelm, który przebywał w Falaise, po prostu zmobilizował swoją armię i wzmocnił swoje zamki. Z Caen armia francusko-angielska ruszyła drogą na Varaville. Wilhelm, na czele skromnej armii, postanowił zaczekać na wrogów w lesie Bavent, w pobliżu bagien Dives. Gdy armia nieprzyjaciela, spowolniona łupami, które przywiozła ze sobą, wkroczyła w zwartych szeregach na wąską drogę do Varaville i gdy jej awangarda, dowodzona przez króla Henryka I, przekroczyła rzekę Dives, Wilhelm wyszedł z ukrycia i uderzył na tylną straż. Z pomocą miejscowych złoczyńców armia normańska schwytała Franko-Angevinów w ruch pieszy, szybko zabijając ich dowódcę, hrabiego Berry. Naciskani w kierunku Dives Frankończycy w większości utonęli, zostali zabici lub wzięci do niewoli, nie mogąc być uratowani przez króla, który bezsilnie przyglądał się katastrofie ze wzgórza Basbourg. Pod naciskiem Wilhelma król Henryk jak najszybciej wycofał się do swojego kraju.

Bitwa pod Varaville (1057 r.) była decydującym punktem zwrotnym dla politycznej przyszłości księcia Wilhelma: Księstwo Normandii na długi czas uniknęło wpływów Francji, która przestała być zagrożeniem. Król nie próbował już mieszać się w sprawy Normanów, a nawet zawarł z nimi pokój w następnym roku, przekazując im zamek Tillières.

W 1058 r. hrabia Maine Herbert II uciekł z Le Mans, zajętego przez hrabiego Anjou, i schronił się w Rouen. Bezdzietny, zapisał Maine Williamowi, a swoją siostrę Marguerite wydał za młodego Roberta Courteheuse.

W 1059 r. król Francji Henryk I, który miał zaledwie 51 lat, ale czuł, że zbliża się jego śmierć, ukoronował swojego syna Filipa, który miał zaledwie 7 lat i zmarł w następnym roku, w 1060. Filip był zbyt młody, by panować, więc regencję przejęła matka Filipa, Anna Kijowska, aż do jej ponownego małżeństwa w 1063 r. z hrabią Valois, Raoulem de Crépy. Wuj Filipa, Baldwin V Flandryjski, był regentem do 14 roku życia Filipa w 1066 r.

Po śmierci Henryka I i Geoffreya Martela w 1060 r. książę Wilhelm został uwolniony od zagrożeń dla swojego księstwa. Z kolei Wilhelm Guerlenc, hrabia Mortain, został wygnany. Według Orderica Vitala brał udział w spisku buntowniczym przeciwko księciu; wygnany, udał się na wygnanie do Apulii w ramach baronii włosko-normańskiej.

Wilhelm przywrócił porządek dzięki umiejętnej polityce podziału ziemi i ściślejszej kontroli nad przedstawicielami władzy – wicehrabiami. Władzę młodego księcia wspierała grupa lojalnych zwolenników, do której należeli jego przyrodni bracia Odon de Conteville, biskup Bayeux, i Robert, hrabia Mortain, grupa baronów (Wilhelm Fitz Osbern, Roger II z Montgommery, Wilhelm I z Warenne, Roger de Beaumont itd.) oraz kilku duchownych, w tym Lanfranc. Mianowano ich na ważne stanowiska lub instalowano na strategicznych terytoriach.

W 1060 r. książę Wilhelm rozpoczął budowę zamku w Caen, który miał mu zapewnić twierdzę w pobliżu półwyspu Cotentin, i uczynił miasto swoją polityczną stolicą.

Po śmierci Herberta II z Maine w 1062 r. Wilhelm rościł sobie prawa do hrabstwa Maine. Mimo lokalnego oporu Wilhelm zajął Le Mans i w 1063 r. intronizował swojego syna. Ponieważ ten ostatni miał zaledwie dwanaście lat, książę Normandii był prawdziwym panem Maine. Jako państwo buforowe między Anjou a Normandią, Maine pod panowaniem Normanów gwarantowało ochronę południowej części księstwa.

Po zabezpieczeniu granicy z Anjou Wilhelm zaczął się martwić o granicę z księstwem Bretanii. W 1064 r. jego armia wkroczyła do Bretanii, by wesprzeć rebelię Riwallona z Dol przeciwko Conanowi II Bretańskiemu, podsycając tym samym niestabilność sąsiedniego księstwa i zmuszając Conana do skupienia się na problemach wewnętrznych. 11 grudnia 1066 r. bretoński książę, po zdobyciu Pouancé i Segré, zginął podczas zdobywania Château-Gontier. Mówi się, że został otruty przez zdrajcę na polecenie Wilhelma, którego podejrzewano o zlecenie zabójstwa.

Wstąpienie na tron angielski

W połowie XI wieku Anglią rządził normanofilski król Edward Wyznawca. Edward Wyznawca schronił się na dworze normańskim w 1013 r., kiedy to jego ojciec Ethelred Nieroztropny i matka Emma z Normandii, ojcowska prababka Wilhelma, zostali odsunięci od angielskiego tronu przez Svena I Duńskiego. Pozostał tam przez prawie trzydzieści lat, zanim powrócił do Anglii i w 1042 r. został koronowany na króla. W swoim nowym królestwie Edward otoczył się Normanami, ale nie miał potomków.

Wydaje się, że w 1051 lub 1052 r. król Edward Wyznawca zachęcał Wilhelma do wyrażania opinii na temat jego sukcesji. Rękopis D Kroniki anglosaskiej wskazuje, że Wilhelm odwiedził Anglię pod koniec 1051 roku. Celem tej wizyty mogło być zabezpieczenie sukcesji po Edwardzie Wyznawcy lub uzyskanie pomocy w obliczu kłopotów, jakich doświadczał wówczas w Normandii. Podróż ta miała miejsce w czasie krótkiego wygnania Godwina z Wessex, którego ród był wówczas najpotężniejszy w Anglii, a którego córka Edyta od 1043 r. była żoną Edwarda Wyznawcy. Istnienie tej podróży wydaje się jednak niepewne, zważywszy na trwające w tym czasie zatargi z hrabią Anjou. Sprzeciwiając się mianowaniu w 1051 r. normańskiego Roberta de Jumièges, starego przyjaciela króla, arcybiskupem Canterbury (najwyższe stanowisko duchowieństwa prymasowskiego w całej Anglii), Godwin doprowadził do tego, że po powrocie z wygnania w 1052 r. zastąpił go Stigand, biskup Winchesteru. Z kolei według Wilhelma z Jumièges i Wilhelma z Poitiers Edward Wyznawca wysłał Roberta z Jumièges do księcia, aby go uprzedzić, że uczyni go swoim dziedzicem, ale nie potwierdzają tego autorzy angielscy. Wreszcie wydaje się, że Edward Wyznawca, jako osłabiony władca, składał identyczne obietnice innym wielkim sąsiednim panom feudalnym, aby zapewnić sobie ich neutralność, gdyby nie mógł ich powstrzymać siłą.

Gdy Godwin z Wessex zmarł w 1053 r., jego synowie zyskali wpływy: Harold Godwinson (późniejszy Harold II Anglii) został jego następcą jako hrabia Essex, Tostig jako hrabia Northumbrii, Gyrth został w 1057 r. hrabią Anglii Wschodniej, a Leofwine hrabią Kentu. Oprócz rodziny Essex pojawił się jeszcze jeden pretendent do objęcia schedy po Edwardzie Wyznawcy: Edward Wygnaniec, syn króla Edmunda Złotoustego i wnuk Ethelreda Nieroztropnego. Wysłany na wygnanie po śmierci ojca w 1016 r., gdy miał zaledwie sześć lat, został wraz z rodziną (córki Małgorzata i Krystyna oraz syn Edgar Atheling) przywołany do Edwarda w 1057 r., ale zmarł zaledwie kilka tygodni po powrocie.

Kwestia sukcesji wysunęła się na pierwszy plan, gdy Harold opuścił Anglię i udał się do Normandii w 1064 roku. Okoliczności tej wizyty pozostają niejasne. Gobelin z Bayeux, który jest prawdopodobnie stronniczy, przedstawia Harolda przysięgającego wierność Wilhelmowi i zrzekającego się sukcesji tronu angielskiego na rzecz księcia Normandii. Mówi się, że Wilhelm wymógł tę obietnicę na Haroldzie, gdy ten, miotany przez sztorm na francuskim wybrzeżu wiosną 1064 r., został wzięty do niewoli przez hrabiego Guy I z Ponthieu, a następnie uwolniony pod naciskiem księcia. Podczas tego pobytu w Normandii Harold podobno uczestniczył u boku Wilhelma w kampanii przeciwko księciu Bretanii Conanowi II, w której odznaczył się walecznością. Mówi się, że po powrocie do Bayeux Harold złożył przysięgę Wilhelmowi, tym samym oficjalnie oddając się w służbę księcia Normandii. W dowód przyjaźni Harold powrócił do Anglii, zabierając ze sobą swego bratanka Hakona, który od 1051 r. był zakładnikiem w Normandii. Jednak żadne źródło angielskie nie potwierdza tej podróży, która mogła zostać wymyślona przez Normanów, aby uzasadnić roszczenia Wilhelma.

W 1065 r. Northumbria buntuje się przeciwko Tostigowi, którego nie popiera jego brat Harold. Zastępuje go Morcar, brat Edwina, hrabiego Mercy, o którego poparcie zabiega Harold. Zmuszony do wygnania, Tostig przenosi się do Flandrii, skąd pochodzi jego żona Judyta, a następnie dołącza do księcia Wilhelma w Normandii, któremu z kolei udziela wsparcia. Edward Wyznawca zmarł ostatecznie 5 stycznia 1066 roku. Według Vita Ædwardi Regis, napisanej w 1067 r. pod kierunkiem jego żony Edyty, otaczali go Edyta, Stigand, Robert FitzWimarc i Harold, którego król wyznaczył na swojego następcę. Jego koronacja, zatwierdzona przez Witenagemota (lub Witana), odbyła się 6 stycznia 1066 r.

Wobec protestów księcia Normandii Harold przekonuje, że został oszukany co do wartości przysięgi z Bayeux, która miała być niejasną obietnicą złożoną na zwykłym mszale umieszczonym na skrzyni skrywającej relikwie świętego. Wilhelm uznaje to za krzywoprzysięstwo i przygotowuje się do inwazji na królestwo Anglosasów.

Na wieść o tym, że Harold wstąpił na tron, Wilhelm zwołał głównych normańskich baronów i przekonał ich, by wyruszyli na podbój królestwa, z pomocą papieża Aleksandra II, który zagroził buntownikowi ekskomuniką i wysłał mu papieski sztandar. W ciągu niespełna dziesięciu miesięcy zgromadził w ujściu rzeki Dives flotę inwazyjną liczącą około 600 okrętów oraz armię szacowaną na 7000 ludzi. Wśród nich byli oczywiście Normanowie: Bertrand de Bricquebec, Robert de Brix, Roger de Carteret, Anquetil de Cherbourg, L”Estourmy de Valognes, Eudes au Capel de la Haye-du-Puits, Sire of Orglandes, bracia Pierrepont, Chevalier de Pirou, Raoul de Tourlaville, Pierre de Valognes, Guillaume de Vauville, Raoul de Vesly, ale także Bretończycy, Flamandowie, Manceaux i Boulonnais. Ze względu na poparcie, jakiego udzielił kilka lat wcześniej Riwallonowi de Dol, Wilhelm Zdobywca nie miał problemów z przyciągnięciem wasali Bretanii do swojego projektu podboju.

Przygotowania obejmowały również ważne negocjacje dyplomatyczne. Przede wszystkim należało znaleźć sojuszników i uniemożliwić sąsiednim księstwom (Bretanii, Flandrii, Anjou itd.) wykorzystanie kampanii do przejęcia Normandii. Wilhelm mianował wielkich wasali. W tym okresie regentką księstwa była jego żona Matylda z Flandrii, którą wspomagali Roger de Beaumont i Roger II z Montgomery.

Wielu żołnierzy w jego armii było pierworodnymi, którzy z racji urodzenia mieli niewielkie szanse na odziedziczenie lenna. Wilhelm obiecuje im, że jeśli przyłączą się do niego i przyprowadzą własnego konia, zbroję i broń, wynagrodzi ich ziemiami i tytułami w swoim nowym królestwie.

Opóźniona o kilka tygodni z powodu niekorzystnych wiatrów i warunków pogodowych armia normańska czekała w zatoce Saint-Valery-sur-Somme na odpowiedni moment do wyruszenia, podczas gdy północną Anglię najechał we wrześniu król norweski Harald Hardraada, do którego przyłączył się Tostig. Znalazł kilku dogodnych sojuszników (Morcar z Northumbrii, Szkoci itd.) i 20 września zdobył York. Harold II angielski, którego siły zostały pospiesznie zebrane, pomaszerował na północ i 25 września zaskoczył wikingów pod Stamford Bridge. Bitwa była krwawa i zakończyła się zwycięstwem króla anglosaskiego, a król norweski i Tostig zginęli wraz z większością swoich wojsk. Ta klęska położyła kres epoce wikingów w Anglii.

Napędzana sprzyjającym wiatrem armada normańska wylądowała 28 września 1066 r. w zatoce Pevensey w East Sussex, zaledwie kilka dni po zwycięstwie Harolda nad Norwegami. To połączenie okazało się kluczowe: armia Harolda, wyczerpana walkami z Haraldem, musiała przemaszerować przez całą Anglię i walczyć z przeciwnikiem, który był wypoczęty i miał czas na okopanie się. Wilhelm wybrał na swoją bazę miasto Hastings, gdzie zbudował zamek z ziemi i drewna. Wybór Sussex na miejsce lądowania był prowokacją dla Harolda, którego domem było Sussex.

Rankiem 14 października rozpoczęła się bitwa pod Hastings, która trwała cały dzień, jak na tamte czasy wyjątkowo długo. Po pojedynku łuczników, który nie pozwolił na rozdzielenie wojsk, żołnierze normańscy zaatakowali pieszo, a za nimi kawaleria. Sasi utrzymali swój teren, a Normanowie musieli się wycofać. Kiedy Normanowie byli bliscy wybuchu powstania i krążyły pogłoski o śmierci księcia, Wilhelm (którego koń został zabity oszczepem) musiał zdjąć hełm, aby go rozpoznano. Na lewym skrzydle armia bretońska została rozgromiona przez kontratak saski, który wymagał pomocy kawalerii Wilhelma. Pod koniec tego pierwszego szturmu straty po obu stronach były wysokie, a Harold stracił swoich dwóch braci – Gyrtha i Leofwine”a. Po kolejnym nieudanym szturmie Normanowie udali odwrót: Sasi, którzy opuścili ich szeregi, zostali zmasakrowani przez normańską kawalerię. Manewr ten powtórzono, nie osłabiając elitarnych oddziałów saskich. Zgodnie z tradycją, która dopatruje się w tym objawienia boskiego, drugi atak normańskich łuczników trafił Harolda w oko. Wilhelm wysłał wtedy kawalerię. Według arrasów z Bayeux, czterej zaufani ludzie (Eustachy II z Boulogne, Hugues II z Montfort, Hugues de Ponthieu, syn Huguesa II z Ponthieu, i Gautier Giffard) odłączają się, by dosięgnąć Harolda, który pada pod ich ciosami. Według innej tradycji to sam Wilhelm wykończył saskiego króla. Przyczyna śmierci pozostaje niejasna. W każdym razie pozbawiona wodza armia anglosaska została rozgromiona.

Mimo porażki Anglicy nie skapitulowali. Przeciwnie, duchowieństwo i niektórzy lordowie mianują nowym królem młodego Edgara Ćajtlinga. Wilhelm musiał kontynuować podbój zbrojny; zabezpieczył Dover i część Kentu, zajął Canterbury i Winchester, gdzie znajdował się skarbiec królewski. Mając zabezpieczone plecy, William wyruszył do Southwark, docierając do Tamizy pod koniec listopada. Normanowie otoczyli Londyn od południa i zachodu, paląc wszystko na swojej drodze. Na początku grudnia przekroczyli Tamizę w Wallingford, gdzie poddał się arcybiskup Stigand, a wkrótce po nim Edgar, Morcar, Edwin i arcybiskup Ealdred, podczas gdy Wilhelm zajął Berkhamsted. Bez oporu powrócił do Londynu, gdzie natychmiast rozpoczął budowę nowego zamku (który stał się Tower of London) i 25 grudnia 1066 r. w opactwie westminsterskim przyjął koronę anglosaską.

Afirmacja nowego króla

Po koronacji Wilhelm pozostaje w Anglii, aby umocnić swoją władzę i zapewnić sobie lokalne poparcie. Edwin z Mercji, Morcar z Northumbrii i Waltheof z Northumbrii zachowują swoje ziemie i tytuły. Edwin otrzymuje obietnicę małżeństwa z córką Wilhelma. Ziemie otrzymuje również Edgar Ćwiertnia, a duchowieństwo nie zmienia się, włącznie ze Stigandem, który jest w opozycji do papieża. Innym, którzy walczyli pod Hastings, skonfiskowano ziemie, w tym Haroldowi i jego zabitym braciom. W marcu Wilhelmowi udaje się powrócić do Normandii, a jego zakładnikami są Stigand, Morcar, Edwin, Edgar i Waltheof. Zarządzanie królestwem powierzył swojemu przyrodniemu bratu Odonowi z Bayeux oraz Wilhelmowi Fitz Osbernowi, synowi dawnego protektora młodego księcia Osberna z Crepon. Ci dwaj lojaliści odegrali decydującą rolę w podboju kraju, zarówno w przygotowaniach, jak i w walkach. William Fitz Osbern otrzymał w nagrodę rozległe terytoria (Isle of Wight, królewskie posiadłości Herefordshire i Gloucestershire oraz wiele lordostw w całym kraju), a także tytuł hrabiego. Odon został mianowany hrabią Kentu, objął zarząd nad Dover i jego zamkiem oraz zastąpił Leofwine”a Godwinsona w większości jego posiadłości. Jego rozległe ziemie w całej Anglii przynosiły mu, według Domesday Book z 1086 r., ponad 3 240 funtów rocznie, co czyniło go najbogatszym dzierżawcą w królestwie.

Książę polegał na nich, aby zdominować Anglię buntującą się przeciwko władzy nowych okupantów. Odmawiając wymierzenia sprawiedliwości Anglikom uciskanym przez normańskich urzędników, wzniecali bunty, które trudno było stłumić. Pierwsze akty oporu pojawiły się w Anglii: Eadryk Dziki zaatakował Hereford, a w Exeter, gdzie mieszkała Gytha z Wessex, matka Harolda, wybuchły bunty. FitzOsbern i Odon starali się zapanować nad ludnością i w odpowiedzi rozpoczęli program budowy zamków w całym królestwie, z których inni Normanowie pacyfikowali okoliczne tereny. Ponadto Eustachy z Boulogne, sprzymierzeniec Wilhelma w bitwie pod Hastings, próbował zdobyć zamek w Dover, ale został odparty. Musiał zrezygnować ze swoich angielskich ziem, zanim jakiś czas później pojednał się z Wilhelmem. W końcu synowie Harolda rozpoczęli najazd z Irlandii na południowo-zachodnią część kraju, w pobliżu Bristolu. W 1068 r. zostali ostatecznie pokonani przez Eadnotha Konstabla (en).

Wilhelm powrócił do Anglii w grudniu 1067 r. Maszeruje na Exeter, które po oblężeniu udaje mu się zburzyć. Przed Wielkanocą Wilhelm był już w Winchesterze, gdzie dołączyła do niego Matylda, która w maju 1068 r. została koronowana na królową.

Po poddaniu się Edgara Ćajtlinga i wstąpieniu na tron Wilhelma Zdobywcy w grudniu 1066 r. ludność północnej Anglii, tradycyjnie buntująca się przeciwko władzy króla Anglii, wymknęła się spod kontroli, a anglosascy przeciwnicy Normanów uciekli w te strony. Edwin z Mercy, zły, że wciąż nie otrzymał od króla obiecanej córki za żonę i zaniepokojony rosnącą władzą Wilhelma Fitz Osberna w Herefordshire, wczesnym latem 1068 r. uciekł z dworu i wraz z bratem Morcarem udał się na północ. Przybycie dwóch hrabiów pozwoliło buntownikom przegrupować się do Wilhelma: do ich obozu dołączyli Bleddyn ap Cynfyn, król Gwyneddu, i Gospatrick z Northumbrii. Zebrana armia rozpoczęła marsz na York, a następnie skierowała się na południe. Ruch ten wkrótce się rozpadł, gdyż Zdobywca podążył ze swoimi ostami na północ. Normanowie wszędzie wznosili motty i garnizony. Po rozpoczęciu budowy zamków w Warwick i Nottingham dotarł bez przeszkód do Yorku, gdzie otrzymał poddaństwo Edwina i Morcara, a także biskupa Durham, Ethelwina i wielu baronów z Yorkshire. Zbudował on motte castrale, aby chronić miasto, i wynegocjował z Malcolmem III Szkockim, aby nie pomagał Egdarowi Æthelingowi, który schronił się na jego dworze w Gospatrick. Następnie ruszył na południe, budując nowe zamki w Lincoln, Huntingdon i Cambridge. Demonstracja siły była imponująca, ale niewiele zrobiono, by zmniejszyć zdolność północy do buntu. Wilhelm powrócił do Normandii pod koniec 1068 roku.

Zdobywca decyduje się wysłać Roberta de Comines, by przejął hrabstwo Northumbrii od Gospatrick. Kominy wyruszają z armią. Gdy zbliżał się do Durham, biskup Ćhelwyn ostrzegł go, że uformowała się armia anglosaska, ale on zignorował ostrzeżenie i wkroczył do miasta. 28 stycznia 1069 r. zwolennicy Edgara Ćajtlinga zaatakowali miasto, zabijając Normanów i paląc Comines. Następnie zaatakowali York, główne miasto na północy, które wkrótce zostało opanowane. Zamek York jednak się utrzymał, a jego mieszkańcy wysłali wiadomość do Zdobywcy, który wkrótce przybył z posiłkami i odparł buntowników. Rozpoczął budowę drugiego zamku, na prawym brzegu rzeki Ouse, którą powierzył Wilhelmowi Fitzowi Osbernowi. Wraca do Winchesteru, by wziąć udział w obchodach Wielkanocy, podczas gdy Fitz Osbern pokonuje Anglosasów.

Przez pięć miesięcy na północy panował spokój. W sierpniu 1069 r. na wybrzeżu angielskim wylądowała flota duńska. Angielscy przywódcy zaproponowali koronę królowi duńskiemu Svenowi Estridsenowi, bratankowi Knuta Wielkiego, który rządził Anglią w latach 1016-1035. Wysłał flotę szacowaną na 240 okrętów, złożoną z Duńczyków i Norwegów, dowodzoną przez trzech jego synów i brata. Popłynęli w górę angielskiego wybrzeża z Kentu do Northumbrii, a w końcu wylądowali w Humber, gdzie połączyli siły z Anglikami skupionymi wokół Edgara Ćajtlinga, Gospatrick i Waltheofa, hrabiego Huntingdon. Następnie wyruszyli do Yorku. Pod koniec września ludzie stacjonujący w dwóch zamkach w Yorku, będących w posiadaniu Williama Maleta, podpalili miasto przed przybyciem Anglików. Zbyt nieliczni, zostali wyrżnięci – była to najcięższa klęska, jaką Normanowie ponieśli w Anglii. Na tym jednak atak się zakończył: na wieść o zbliżaniu się króla, który w tym samym czasie zajmował się atakiem Maine na kontynencie, sprzymierzeni uciekli, unikając bezpośredniej konfrontacji. Jednak przybycie Duńczyków doprowadziło do powstań w całym kraju: w Devon, Kornwalii, Somerset i Dorset. W Herefordshire Eadric the Wild, anglosaski baron, sprzymierzył się z książętami walijskimi i wzniecił wielki bunt, który rozprzestrzenił się na Cheshire na północy i Staffordshire na wschodzie.

Ponieważ władcy normańscy nie byli w stanie stłumić buntu, Zdobywca postanowił sam zająć się jego stłumieniem. Podczas gdy Robert de Mortain i jego kuzyn Robert d”Eu pilnowali Duńczyków nad Humberem, on pokonał powstańców skoncentrowanych pod Stafford i pod koniec listopada powrócił do Lindsey. Dowiedziawszy się, że Duńczycy szykują się do ataku na York, próbował ich schwytać, ale nie udało mu się to; odizolował miasto, marnując szeroki pas terytorium na północy i zachodzie. Zapłaciwszy za poddanie się i powrót, Duńczycy wrócili na swoje statki.

Aby raz na zawsze rozwiązać problem Northumbrii i zapobiec nowej rebelii, Wilhelm postanawia kontynuować swoją kampanię zniszczeń. Po uroczystościach bożonarodzeniowych w ruinach Yorku wyrusza na kampanię, paląc wioski, masakrując mieszkańców, niszcząc zapasy żywności i stada: głodujący ocalali masowo padają ofiarą. Gdy dotarł do Tees, poddali mu się Waltheof i Gospatrick, którzy ostatecznie zachowali swoje ziemie. Edgar uciekł do Szkocji. W końcu przedostał się przez Penniny do Cheshire w Mercy, gdzie pozostał ostatni bastion oporu. Mimo wyczerpania, jego armia zdławiła bunt Merców. Wilhelm zbudował nowe zamki w Chester i Stafford, wrócił do Salisbury na krótko przed Wielkanocą 1070 r. i uwolnił swoich ludzi.

Zniszczenie terenów między rzekami Humber i Tees, zwłaszcza w Yorkshire, było całkowite i bardzo okrutne. W Domesday Book, spisanej siedemnaście lat później, znaczna część tych ziem była nadal opuszczona. Biedna i wyludniona już przed rewoltą północ pogrążyła się w trudnej sytuacji gospodarczej, która trwała do końca średniowiecza.

Przybywając do Winchesteru na Wielkanoc 1070 r., Wilhelm przyjął trzech legatów od papieża Aleksandra II, którzy oficjalnie koronowali go na króla Anglii, dając papieską pieczęć aprobaty. Następnie legaci i król odbyli serię soborów poświęconych reformie i reorganizacji angielskiego duchowieństwa. Stigand i jego brat Ćwik, biskup Elmham, zostali zdymisjonowani pod pretekstem symonii, podobnie jak inni rodzimi opaci.

Król Anglii i książę Normandii zawiera porozumienie z papiestwem. Od 1066 r. podjął się propagowania reformy gregoriańskiej. W zamian uzyskał od papieża Grzegorza VII prawo mianowania prałatów (świecka inwestytura opatów i arcybiskupów), wbrew prawu kanonicznemu.

Na soborze w Zielone Świątki mianowano Lanfranka nowym arcybiskupem Canterbury, a Tomasza z Bayeux arcybiskupem Yorku, zastępując nim Aldreda, który zmarł we wrześniu 1069 r. Po zakończeniu soborów na stanowiskach pozostało tylko dwóch biskupów angielskich, pozostałych zastąpili Normanowie.

W 1070 r. Wilhelm założył opactwo Battle Abbey, nowy klasztor w pobliżu miejsca bitwy pod Hastings, jako miejsce pokuty i pamięci.

Trudności drugiej połowy panowania

W 1066 r. Wilhelm Zdobywca skorzystał ze sprzyjającej sytuacji politycznej i dyplomatycznej, która pozwoliła mu podbić Anglię bez zagrożenia lub ataku z tyłu. Ta wyjątkowa sytuacja zmieniła się po jego powrocie do Normandii w marcu 1067 roku. W ciągu ostatnich dwudziestu lat swojego panowania Wilhelm musiał uporać się z kilkoma buntami wewnętrznymi i odrodzeniem sąsiednich księstw. Trudności przysparzało mu rozszerzenie terytorium: nie mógł interweniować wszędzie, bezpośrednio i szybko.

Początkowo Anglia nie poddawała się łatwo: mimo surowych represji po rewoltach z lat 1067 i 1069, Wilhelm musiał od 1070 r. ponownie interweniować na północy królestwa, by stawić czoła duńskim najazdom i nowym buntom. Mimo że Sven II z Danii obiecał Wilhelmowi opuścić wyspę, powrócił on na wiosnę 1070 r., sprzymierzył się z Herewardem Wygnanym i prowadził najazdy na Humber i Anglię Wschodnią z wyspy Eley, której strategiczne położenie dawało angielskim rebeliantom schronienie. Wojska Herewarda zaatakowały katedrę w Peterborough, która została splądrowana. Wilhelmowi udało się jednak zapewnić wyjazd Sweyna bez konieczności konfrontacji z nim.

Na kontynencie Wilhelm poniósł kilka porażek: po śmierci hrabiego Baldwina VI w lipcu 1070 r. Flandria pogrążyła się w kryzysie sukcesyjnym i mimo interwencji wojskowej książę Normandii nie zdołał narzucić stronnictwa wdowy po nim, Richildy, swojej szwagierki, przeciwko stronnictwu brata Baldwina, Roberta. Wilhelm Fitz Osbern, który powrócił do Normandii na początku 1071 r., by wspomóc królową Matyldę, zginął w lutym 1071 r. w bitwie pod Cassel, gdy dowodził niewielkimi siłami, by pomóc Arnoulowi III, nieletniemu dziedzicowi hrabstwa Flandrii, u boku armii francuskiej w walce z jego wujem Robertem. Wilhelm Zdobywca stracił jednego ze swoich najlepszych baronów, ale także, według historyka François Neveux, swojego najbardziej lojalnego i wiernego współpracownika. Według Williama z Malmesbury, planowano małżeństwo między nim a Richilde z Hainaut. Zwycięstwo Roberta pod Cassel odwróciło równowagę sił w północnej Francji.

W 1071 r. Wilhelm tłumi rebelię w północnej Anglii: hrabia Edwin zostaje zdradzony przez własnych ludzi i zabity, a wyspa po zaciętej bitwie zostaje zajęta przez Wilhelma. Herewardowi udało się uciec, ale Morcar został schwytany i obalony. W następnym roku Wilhelm najechał Szkocję w odpowiedzi na atak Malcolma III na północną część królestwa. Obaj panowie podpisują pokój na mocy traktatu z Abernethy, a najstarszy syn Malcolma Duncana II dołącza do dworu Wilhelma jako gwarancja. Edgar Ætheling również musi opuścić dwór Malcolma, ale Malcolm znajduje schronienie na dworze nowego hrabiego Flandrii…

Wilhelm mógł zajmować się sprawami księstwa. Maine, choć nominalnie należało do syna Zdobywcy, w rzeczywistości było oderwane od wpływów normańskich. W 1069 r. pod wodzą Huberta de Sainte-Suzanne zbuntowali się mieszkańcy Le Mans. Po krótkiej kampanii wojskowej Wilhelm ponownie zajął te tereny po powrocie w 1073 r., ale sytuacja uspokoiła się tylko na jakiś czas. Za trudnościami księcia-króla w Maine i Bretanii stały działania jego dwóch głównych wrogów: hrabiego Anjou, Foulque”a le Réchin, i króla Francji, Filipa I. Wszyscy oni poparli rebeliantów przeciw księciu-królowi. Wszyscy oni wspierali rebeliantów przeciwko Normanom. Symbolicznie Robert z Flandrii poślubił w 1072 r. swoją przyrodnią siostrę Bertę królowi Francji.

Wilhelm musiał spędzić cały rok 1074 w Normandii, a Anglię, którą uważał za spacyfikowaną, powierzył nielicznym wiernym zwolennikom, wśród których był Ryszard Fitz Gilbert (lub Ryszard de Bienfaite), Wilhelm I z Warenne. Edgar Ætheling skorzystał z okazji i powrócił do Szkocji, skąd odpowiedział na propozycję króla Francji Filipa I, by powierzyć mu zamek w porcie Montreuil, z którego mógłby wykorzystać groźną pozycję na terytorium Wilhelma. Niestety, jego flota została zepchnięta z wybrzeża Anglii przez sztorm: większość jego ludzi dostała się do niewoli, ale jemu udało się dotrzeć do Szkocji. Przekonał się wówczas do porzucenia ambicji ubiegania się o tron angielski i zawarcia pokoju z Wilhelmem, na którego dwór wstąpił.

Wilhelm nie skończył jednak z Anglią, gdyż w następnym roku wybuchła nowa rebelia. Przyczyny tego buntu są niejasne. Spisek rozpoczyna się od małżeństwa Ralpha de Gaëla (znanego także jako Raoul de Gaël), anglobretońskiego hrabiego, z Emmą, córką Williama Fitz Osberna. Ralph przekonuje swojego nowego szwagra Rogera de Breteuil, drugiego hrabiego Hereford, by się do niego przyłączył. Spisek zostaje wzmocniony, gdy dołącza do niego, mniej lub bardziej dobrowolnie, Waltheof, hrabia Huntingdon i Northumbrii, bratanek z małżeństwa Zdobywcy.

Ralph, wpływowy członek społeczności bretońskiej, która przybyła wraz ze zdobywcą w 1066 r., z łatwością zyskał ich poparcie w swoim buncie i szukał pomocy u Duńczyków, ale bezskutecznie. Podczas gdy on organizował swoje powstanie w Anglii, jego sojusznicy w Bretanii przygotowywali się do buntu przeciwko Haelowi II Bretańskiemu i do ataku na Normandię. W końcu jednak Walteof zniechęca się i wyznaje spisek Lanfrankowi, zarządcy królestwa podczas nieobecności Wilhelma. Rebelia rozpoczęła się, ale została szybko stłumiona bez większych walk: Anglosasi Wulfstan, biskup Worcester, i Ćwik, opat Evesham, wspomagani przez normańskich baronów Urse d”Abbetot i Gautier de Lacy, powstrzymali Rogera de Breteuil w Herefordshire, który nie był w stanie połączyć sił z Ralfem z Gael. W tym samym czasie Wilhelm de Warenne i Ryszard de Bienfaite, których król ustanowił głównymi justycjariuszami podczas swojej nieobecności, a także wojowniczy biskupi Odon de Bayeux i Geoffroy de Montbray zablokowali drogę Ralfowi de Gaëlowi w Cambridgeshire.

Ralph wycofuje się do Norwich, a wojska królewskie depczą mu po piętach. Zostawiając żonę, by broniła zamku w Norwich, wraca do Bretanii. Hrabina zostaje oblężona w swoim zamku, dopóki ona i jej zwolennicy nie uzyskają zgody na bezpieczny przejazd. Ich ziemie zostają skonfiskowane, a oni sami dostają 40 dni na opuszczenie królestwa. Ralph de Gaël zostaje pozbawiony swoich angielskich ziem i tytułu hrabiego. Roger de Breteuil zostaje z kolei aresztowany, wywłaszczony i skazany na dożywotnie więzienie. Waltheof, który powrócił do Anglii wraz z Wilhelmem, zostaje w końcu aresztowany i wkrótce skazany na śmierć, mimo sprzeciwu Lanfranka i innych (Waltheof byłby nieświadomym wspólnikiem, który ponadto ujawnił spisek). Król nie zmienił zdania, prawdopodobnie zachęcony przez swoją siostrzenicę Judytę (en), która zeznawała przeciwko swojemu mężowi: Walteof został ścięty 31 maja 1076 r. w pobliżu Winchesteru. Jest ostatnim anglosaskim hrabią Anglii.

Po powrocie do Bretanii i sprzymierzeniu się z Geoffroyem Granonem Ralf de Gaël kontynuował rebelię ze swojego lenna Gaël, zarówno przeciwko Zdobywcy, jak i przeciwko Hoëlowi II, księciu Bretanii. We wrześniu 1076 r. Wilhelm bezskutecznie oblegał go w zamku Dol, w pobliżu księstwa Normandii. Król Francji Filip I, widząc okazję do osłabienia Wilhelma, z powodzeniem przybył na ratunek Dolowi. Zdobywca musiał przerwać oblężenie i szybko uciekać, jego straty w ludziach i sprzęcie były bardzo duże.

Porażka Wilhelma pod Dol była jego pierwszą poważną porażką na kontynencie: nadszarpnęła jego reputację, a jego przeciwnicy zyskali możliwość dalszego zwiększania przewagi. Ralph de Gaël pozostał potężnym i dobrze umocowanym władcą. Pod koniec 1076 r. Jean de la Flèche, jeden z najsilniejszych zwolenników Wilhelma Zdobywcy w Maine, został zaatakowany przez Foulque”a le Réchin, hrabiego Anjou. William musiał przyjść mu z pomocą. W 1077 r. Szymon de Crépy, hrabia Amiens, Vexin i Valois, udał się na emeryturę do klasztoru w Condat. Filip I umacnia swoją pozycję we francuskim Vexin bez poważnej opozycji, naprzeciwko księstwa. Wilhelm i król Filip I ratyfikują pokój między sobą, a Epte zostaje uznana za granicę między Francją a Normandią. Podobnie przed początkiem 1078 r. podpisany zostaje pokój z Foulquesem z Anjou.

Król Filip I miał nadzieję, że użyje wszelkich możliwych środków, by osłabić nadmierną władzę Normanów. Panowanie Wilhelma to początek powtarzającej się wojny między królem Anglii a królem Francji.

Wilhelm widział, jak jego najstarszy syn Robert, znany jako Courteheuse, wszczyna rebelię. Robert, mianowany przez ojca hrabią Maine w 1063 r., kiedy miał zaledwie 12 lat, i oficjalnie uznany przez Wilhelma za jego spadkobiercę, nie miał żadnej władzy. Kiedy w 1073 r. Wilhelm ponownie podbił Maine, Robert nie wziął udziału w wyprawie. Kronikarz Orderic Vital opisuje kłótnię między Robertem a jego dwoma młodszymi braćmi, Wilhelmem Czerwonym i Henrykiem, która miała doprowadzić do tego, że starszy brat następnego dnia potajemnie opuścił Normandię. Wydaje się, że Robert nie mógł dłużej znieść faktu, że ojciec nie powierzył mu żadnego terytorium, uniemożliwiając tym samym zaspokojenie własnych potrzeb finansowych. Wilhelm nie chciał dzielić się swoją władzą i prawdopodobnie nie miał zaufania do zdolności przywódczych swojego najstarszego syna. Co więcej, bunt Courteheuse można analizować jako „klasyczny konflikt pokoleń” między ojcem reprezentującym surową epokę a rozrzutnym synem, świadkiem młodzieńczego entuzjazmu.

Robert i jego zwolennicy (w tym kilku synów zwolenników Wilhelma: Robert II de Bellême, Guillaume de Breteuil i Roger Fitz Richard) znaleźli schronienie u Huguesa I de Châteauneuf, pana na Thymerais, i osiedlili się w jego zamku Rémalard. Wilhelm Zdobywca, wspomagany przez Rotrou II du Perche, obległ i zdobył zamek. Robert znalazł schronienie u swojego wuja Roberta Fryzyjskiego, a następnie na dworze króla Francji Filipa I – dwóch głównych wrogów księcia Normandii. Ten ostatni pomógł Robertowi zebrać potężną armię w 1078 r. i powierzył mu twierdzę Gerberoy na granicy z Normanami, gdzie dołączyli do nich nowi buntownicy.

Wilhelm Zdobywca oblegał zamek w styczniu 1079 r., ale Robert powstrzymał ojca. Oblężone wojska wyszły z zamku z zaskoczenia i zaatakowały napastników: Według jednej z kronik, Robert nawet zrzucił ojca z konia w pojedynczej walce. Armia Wilhelma musiała wycofać się do Rouen. Wreszcie 12 kwietnia 1080 r. obaj mężczyźni podpisali umowę, w której Wilhelm potwierdził, że Robert jest jego spadkobiercą. Robert otrzymuje obowiązki w Anglii u boku swojego wuja Odona z Bayeux.

Ta nowa porażka militarna skłoniła przeciwników Wilhelma do zaatakowania jego ziem. W sierpniu i wrześniu 1079 r. Malcolm III, król Szkocji, zaatakował północną Anglię. Przez trzy tygodnie bez oporu plądrował Northumberland i wrócił do domu z dużą ilością łupów i niewolników. Brak zbrojnego oporu wstrząsnął mieszkańcami Northumbrii, którzy wiosną 1080 r. zbuntowali się przeciwko Wilhelmowi Walcherowi, biskupowi Durham, który w 1075 r. został hrabią Northumbrii. Iskrą zapalną stało się zabójstwo hrabiego Ligulfa de Lumley, Northumbriana, przez archidiakona Leobwina: Walcher i kilku jego ludzi, którzy przybyli na spotkanie z mieszkańcami, zostali zabici. Wilhelm wysyła swojego przyrodniego brata Odona z Bayeux, by stłumił bunt. Większość rodzimej szlachty musi udać się na wygnanie, a władza anglosaskiej szlachty w Northumbrii zostaje złamana.

Wilhelm opuścił Normandię w lipcu 1080 r., a jesienią jego syn Robert został wysłany na kampanię przeciwko Szkotom. Robert zdobywa Lothian, zmuszając Malcolma do negocjacji, a w drodze powrotnej buduje nowy zamek w Newcastle-on-Tyne. Król przebywa w Gloucester na Boże Narodzenie i w Winchesterze na Zielone Świątki 1081 r. Odwiedza również Walię, gdzie przywozi relikwie św. Dawida z Menevii do katedry św. W tym czasie wpłynęła papieska ambasada, w której Wilhelm prosił o lojalność Anglii wobec papieża, ale odmówił.

Pod koniec 1081 r. Wilhelm powrócił na kontynent, by ponownie interweniować w Maine. Jego wyprawa zakończyła się porozumieniem wynegocjowanym za pośrednictwem legata papieskiego. W 1082 r. Wilhelm nakazał aresztować swojego przyrodniego brata Odo z powodów, które nie są pewne: Ordynariusz Witalny tłumaczył to ambicjami Odo, który chciał zostać papieżem, oraz jego planami inwazji na południowe Włochy z pomocą wasali Wilhelma, które miał ukryć przed księciem-królem. Odo został uwięziony, ale jego ziemie zostały dla niego zachowane. Wkrótce potem jego syn Robert ponownie się zbuntował i połączył siły z Filipem I, królem Francji.

Wreszcie latem 1083 r. zachorowała królowa Matylda, z którą Wilhelm tworzył trwałą i wierną parę. Była aktywną królową i regentką księstwa podczas pobytów Wilhelma w Normandii. Wiele ziem w Anglii zapisano w testamencie najmłodszemu synowi Henrykowi, a koronę i berło zakonnicom Świętej Trójcy. Zgodnie z jej życzeniem, została pochowana w kościele Świętej Trójcy w Caen. Jej grób stoi do dziś, ale w 1562 r. został splądrowany przez protestantów.

Wydaje się, że w tych latach Wilhelm zarządzał swoim księstwem, nie interweniując militarnie. Sytuacja w Maine nie została spacyfikowana, a Hubert de Beaumont-au-Maine był oblegany od 1083 r. w swoim zamku Sainte-Suzanne, bezskutecznie, przez około trzy lata. Wojska normańskie, stacjonujące w Camp de Beugy i dowodzone początkowo przez Alaina le Roux, zostały kilkakrotnie pokonane. Wilhelm, zniechęcony śmiercią wielu rycerzy, podpisał w końcu układ pokojowy z Hubertem, który odzyskał swoje ziemie.

W północnej Anglii armia normańska przygotowuje się do inwazji duńskiego króla Knuta IV. Podczas pobytu w Normandii na Wielkanoc 1084 r. Wilhelm wyjechał do Anglii, by nadzorować utrzymanie wojsk w pogotowiu i pobierać danegeld, podatek ustanowiony w celu opłacania wojska. W czasie pobytu zaczął spisywać Domesday Book, czyli spis wszystkich posiadłości w swoim królestwie, prawdopodobnie w celu pobierania większych podatków. Inwazja duńska nie nadeszła, gdyż król zmarł w lipcu 1086 r.

Wilhelm powrócił do Normandii jesienią 1086 roku. Ożenił swoją córkę Konstancję z Alanem Fergantem, księciem Bretanii, aby wzmocnić swoje sojusze z królem Francji Filipem I. Wobec ambicji tego ostatniego, w lipcu 1087 r. Wilhelm wyruszył na wyprawę do francuskiego Vexin. Poprowadził swoją armię do Mantes, które spalił. Tradycja głosi, że to właśnie na ulicy Chaussetterie w Mantes, w pobliżu placu Notre-Dame, zwycięzca zmarł w swoim triumfie. Pod koniec życia książę-król był otyły, ale kontuzja lub choroba zmusiły go, według Orderu Vitala, do powrotu do swojej stolicy, Rouen.

Wilhelm przez kilka dni męczył się w klasztorze Saint-Gervais, tuż za miastem. Przed swoją śmiercią 9 września 1087 r. książę-król uregulował sprawy spadkowe: najstarszemu synowi Robertowi Courteheuse powierzył księstwo Normandii, a jego drugi syn Wilhelm Czerwony otrzymał koronę Anglii. Jego trzeci syn, Henryk, otrzymuje pieniądze. Wreszcie prosi o zwolnienie wszystkich więźniów, którzy przyrzekną, że nie będą zakłócać porządku publicznego, co ma miejsce w przypadku jego przyrodniego brata Odo.

Pozostaje

Jego ciało zostało następnie przetransportowane drogą morską do Caen, gdzie zostało pochowane w kościele opactwa św. Relacjonując smutny koniec Wilhelma, kronikarz Orderu Vitala wyjaśnia, że podczas pochówku jego ciało musiało zostać wepchnięte do sarkofagu, tak że skóra wołu, w którą było owinięte, rozerwała się, powodując pęknięcie brzucha i wydzielając nieznośny zapach zgnilizny. Ten punkt wydaje się być sprzeczny z wcześniejszym akapitem, w którym mnich wspomina o „balsamistach i przedsiębiorcach pogrzebowych”, którzy przygotowywali ciało, ale egipskie techniki balsamowania zostały w tym czasie utracone, a stosowane środki empiryczne nie gwarantowały zachowania ciała.

Od czasu pochówku jego grób był kilkakrotnie odwiedzany. W 1522 r. mauzoleum zostało po raz pierwszy otwarte na polecenie papieża. W 1562 r., podczas wojen religijnych, protestanci zbezcześcili jego grób. Jego szczątki zostały ekshumowane, rozerwane na strzępy, a kości rozrzucone; jedynie lewą kość udową ocalił poeta Charles Toustain de La Mazurie. W 1642 r. relikwię umieszczono w nowym grobowcu, który w XVIII w. zastąpiono bardziej rozbudowanym pomnikiem, zniszczonym w 1793 r. podczas rewolucji francuskiej. W 1801 r. trumna z kością udową została zastąpiona płytą z białego marmuru. Łacińskie epitafium brzmi: „Hic sepultus est invictissimus Guillelmus Conquestor, Normanniæ Dux, et Angliæ Rex, hujus ce Domus, CONDITOR, qui obiit anno M . LXXXVII .

Otwarcie murowanego sklepienia w chórze kościoła opactwa 22 sierpnia 1983 r. umożliwiło zbadanie kości udowej przypisywanej księciu: analiza kości wykazała, że należy ona do zwyczajowego jeźdźca dużego wzrostu (1,73 m).

Podbój w 1066 r. nie doprowadził do powstania jednego królestwa anglo-normańskiego. Normandia i Anglia zachowały swoją specyfikę dzięki administracji i zwyczajom. W istocie są to dwie korony, książęca i królewska, należące do tego samego posiadacza, księcia Normandii, w unii personalnej.

Normandia

Za panowania Wilhelma Zdobywcy „organizacja społeczeństwa normańskiego była feudalna”. W rzeczywistości księstwo posiadało lenna, dzierżawy chłopskie, służbę wojskową i wymiar sprawiedliwości powierzony feudałom. Rządy w księstwie niewiele różnią się od rządów poprzednich panujących: feudalizm jest złagodzony przez silną władzę centralną, zmaterializowaną przez księcia, który nieustannie przemierza swoje ziemie, odwiedza panów i zbiera podatki. Miał monopol na monety i mógł gromadzić znaczną część swoich dochodów w pieniądzu. Administracja jest wspierana przez urzędników państwowych, wicehrabiów.

Baronowie, zarówno świeccy, jak i kościelni, muszą zapewnić księciu kontyngent wojskowy, gdy ten go potrzebuje. W Normandii zamki można budować tylko za zgodą księcia i na jego życzenie mogą być mu przekazywane. Prywatne wojny były ograniczone, a prywatny wymiar sprawiedliwości był ograniczony przez sprawy zastrzeżone dla księcia i przez utrzymanie publicznej administracji lokalnej.

Książę zachował kontrolę nad Kościołem, mianując biskupów i niektórych opatów oraz kierując soborami prowincji kościelnej Normandii. Wilhelm utrzymywał bliskie stosunki z duchowieństwem, biorąc udział w soborach i spotykając się regularnie z episkopatem, zwłaszcza z Maurille”em, który od 1055 r. zastąpił Maugera na stanowisku arcybiskupa Rouen, oraz z Lanfrankiem de Pavie, przeorem opactwa Notre-Dame du Bec, który w 1063 r. został mianowany opatem Saint-Etienne de Caen. Poza założeniem dwóch klasztorów w Caen, Wilhelm był na ogół hojny dla Kościoła. W latach 1035-1066 w całym księstwie powstało około dwudziestu nowych klasztorów, co stanowiło niezwykły rozwój życia religijnego.

Anglia

W swoim nowym królestwie Wilhelm wprowadził głębokie zmiany, m.in. włączył prawo normańskie do anglosaskiego systemu prawnego. W 1085 r. zlecił sporządzenie czegoś, co można nazwać spisem ludności w nowoczesnym znaczeniu tego słowa – „Domesday Book”, czyli spisu ludzi i bogactw królestwa. Zbudował także wiele budynków i zamków, w tym Tower of London.

Aby zabezpieczyć swoje królestwo, Wilhelm kazał wybudować w całej Anglii liczne zamki, lochy i manele. Najbardziej emblematyczną z nich jest Tower of London i jej strażnica – White Tower, zbudowana z kamienia Caen i wkrótce uznana za symbol ucisku, jakiego doznał Londyn ze strony normańskiej klasy rządzącej. Fortyfikacje te pozwoliły Normanom zabezpieczyć miejsce odwrotu na wypadek buntu Sasów, a także stanowiły bazę wypadową dla wojsk zajmujących i broniących tych terenów. Początkowo były to budowle z drewna i ziemi, później stopniowo zastępowano je budowlami z kamienia.

Oprócz tych zamków Wilhelm zajął się reorganizacją wojskową królestwa: nowy król rozdał swoim towarzyszom broni ziemie skonfiskowane anglosaskim lordom zabitym podczas podboju Anglii. Feudalna organizacja społeczeństwa zachęcała nowych normańskich baronów do „podporządkowania” swoich ziem rycerzom: oni sami byli wasalami, a więc poddanymi króla, i powielali tę hierarchiczną relację na poziomie lokalnym. Wilhelm zażądał od wasali wkładu w postaci kontyngentów rycerzy przeznaczonych do prowadzenia kampanii wojennych i strzeżenia zamków. Ten sposób organizacji sił zbrojnych opierał się na podziale na jednostki terytorialne – hufce.

Do czasu śmierci Wilhelma większość anglosaskiej arystokracji została zdziesiątkowana w wyniku różnych buntów stłumionych przez księcia-króla, a jej miejsce zajęli lordowie z kontynentu, zwłaszcza Normanowie i Bretończycy, których lojalność Wilhelm w ten sposób nagrodził. Nie wszyscy towarzysze Wilhelma pod Hastings otrzymali ziemię: w szczególności wydaje się, że niektórzy z nich niechętnie przyjmowali ziemię w kraju, który nie wydawał się całkowicie spacyfikowany. W rezultacie, podczas gdy najwięksi normańscy lordowie w Anglii byli blisko spokrewnieni z Wilhelmem (Odon z Bayeux, Robert z Mortain itd.), inni wywodzili się czasem ze stosunkowo skromnych rodów.

Wreszcie Wilhelm, którego ulubionym zajęciem było polowanie, w 1079 r. ustanowił duży obszar ziemi (obejmujący 36 parafii) królewskim terenem łowieckim, zwanym New Forest. Mieszkańcy, których na tym terenie było stosunkowo mało, musieli opuścić swoje ziemie. Wilhelm opracował również ustawę o lasach, która regulowała, co wolno, a czego nie wolno robić w lasach, zwłaszcza w odniesieniu do polowań.

Podczas gdy w Normandii Wilhelm, książę Normandii, wasal króla Francji (Henryka I (1031-1060), a później Filipa I (1060-1108)), był mu winien lojalność, w Anglii król Wilhelm nie był mu winien żadnego hołdu. Ze względu na swoją odmienną pozycję w piramidzie wasalstwa we Francji i w Anglii Wilhelm nie próbował połączyć administracji i prawa na swoich terytoriach.

Rządy w królestwie Anglii były w rzeczywistości bardziej złożone niż w księstwie Normandii: Anglia była podzielona na hrabstwa, składające się z setek (lub wapentakes, termin pochodzący od staronorweskiego vápnatak). Każdy shire był zarządzany przez shire-reeve (później sheriff), urzędnika królewskiego o statusie porównywalnym ze statusem wicehrabiów w Normandii, który był odpowiedzialny za sprawy administracyjne, wojskowe i sądowe w ramach prawa zwyczajowego. Szeryf był również odpowiedzialny za ściąganie podatków królewskich.

Aby móc nadzorować swoje terytorium, Wilhelm musiał stale podróżować. Po podboju początkowo przebywał głównie w Anglii, ale od 1072 r. większość czasu spędzał na kontynencie. Jednak dużo podróżował tam i z powrotem, przekraczając kanał La Manche co najmniej 19 razy w okresie od 1067 r. do śmierci. Fakt, że znajdował się po drugiej stronie morza, nie przeszkadzał mu być na bieżąco informowanym i podejmować decyzje, które były przekazywane za pomocą listów z jednego końca jego posiadłości na drugi. Wilhelmowi pomagali również ludzie, którym ufał: jego żona Matylda, przyrodni brat Odon z Bayeux i Lanfranc.

W Anglii Wilhelm utrwalił pobieranie danegeld (dosłownie „danina dla Duńczyków”), czyli daniny lądowej płaconej przez ludność zagrożoną przez Wikingów, aby wykupić ich odejście lub opłacić wojska przeznaczone do ich odparcia. W owym czasie Anglia była jedynym krajem w Europie Zachodniej, w którym tego rodzaju podatek był powszechnie pobierany. Oparty na wartości ziemi danegeld wynosił klasycznie dwa szylingi od sztuki bydła, ale w czasach kryzysu mógł wzrosnąć do sześciu szylingów.

Oprócz podatków, majątek króla powiększają wielkie posiadłości, które posiada on w całej Anglii. Jako następca króla Edwarda kontrolował wszystkie królewskie posiadłości i dodał do nich znaczną część ziem Harolda i jego rodziny, co uczyniło go zdecydowanie największym właścicielem ziemskim w królestwie: pod koniec jego panowania jego ziemie w Anglii były cztery razy większe niż ziemie jego przyrodniego brata Odo, największego właściciela ziemskiego po nim, i siedem razy większe niż ziemie Rogera z Montgommery. Według najnowszych badań William jest siódmym najbogatszym człowiekiem, jaki kiedykolwiek żył, a jego majątek szacuje się na 229,5 mld dolarów, czyli 167,6 mld euro.

W Boże Narodzenie 1085 r. Wilhelm zarządził spis ziem królestwa, zarówno swoich, jak i swoich wasali, powiat po powiecie. Praca ta, znana obecnie jako Domesday Book, została w dużej mierze ukończona w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Księga zawiera informacje o wszystkich hrabstwach położonych na południe od rzek Tees i Ribble, o istniejących majątkach, ich właścicielach i właścicielach sprzed konkwisty, o wartości ziemi i odpowiadającej jej kwocie podatku, a także o liczbie rolników, pługów i innych cennych zasobów.

1 sierpnia 1086 r. Wilhelm zebrał swoich wasali w Salisbury na zgromadzeniu, gdzie na podstawie właśnie zakończonego spisu ludności musieli oni złożyć przysięgę wierności królowi, o ile nie doznali krzywdy.

Cele Wilhelma nie są pewne, ale wydaje się, że konieczność podniesienia podatków – w związku z licznymi kampaniami wojennymi i upadkiem gospodarki królestwa, spowodowanym w szczególności spustoszeniem północnej Anglii piętnaście lat wcześniej – skłoniła króla do chęci ustalenia dokładnego podziału dóbr w królestwie. Przysięga z Salisbury przypominała także jego wasalom o obowiązku lojalności i bezpośredniej wierności królowi.

David Bates, były dyrektor Instytutu Badań Naukowych w Londynie i autor kilku książek o Normanach i księciu-królu, wyjaśnia, że brak małżeństwa księcia Roberta i Herlève skłonił historyków, zwłaszcza francuskich, do nadania Wilhelmowi przydomka „bękart”, ale za życia rzadko go tak nazywano, a w Normandii nigdy. W pierwszej połowie XI wieku prawo kanoniczne dopiero zaczynało umacniać swoje stanowisko w kwestii małżeństwa. Jako sakrament został wprowadzony dopiero na początku XIII wieku (Sobór Laterański).

Według Davida Batesa, przydomek ten pochodzi od Orderica Vitala, XII-wiecznego historyka mnicha, na którym do dziś zbyt często się polega, pisząc historię Wilhelma. Orderic Vital czyni z bękarta Wilhelma czynnik wyjaśniający wszystkie zaburzenia i bunty, które miały miejsce za jego panowania. Mnich ten pisał w czasach, gdy Kościół zalecał małżeństwo i surowo potępiał konkubinat, co jeszcze sto lat wcześniej wyglądało zupełnie inaczej.

Dla Batesa ten przydomek Wilhelma Bękarta powinien zostać porzucony. Jest to legenda, którą historycy XIX wieku, a później XX wieku, w dużej mierze przejęli, a nawet wzmocnili, z kilkoma wyjątkami, takimi jak Michel de Boüard.

Nie istnieje żaden autentyczny portret Wilhelma, a jego wizerunki na gobelinie z Bayeux i na monetach zostały upozorowane w celu potwierdzenia jego władzy. Jednak znane opisy jego wyglądu ukazują go jako silnego, krzepkiego mężczyznę o gardłowym głosie. Jak wszyscy Normanowie tamtych czasów, nosił fryzurę na pazia i cieszył się doskonałym zdrowiem aż do późnej starości, choć pod koniec życia wydawało się, że ma nadwagę. Jest wyjątkowo silny, potrafi strzelać z łuku lepiej niż wielu innych i ma dobrą wytrzymałość. Badanie jego kości udowej, jedynej kości, która przetrwała zniszczenie szczątków, wskazuje, że miał około 1,73 m wzrostu, czyli był o 10 cm wyższy niż przeciętny człowiek tamtych czasów.

Chociaż wydaje się, że pod koniec lat trzydziestych i na początku czterdziestych XIV w. był uczony przez dwóch guwernerów, niewiele wiadomo o literackim wykształceniu Wilhelma, poza tym, że nie wydaje się, by był on szczególnie zachęcany do uprawiania jakiejkolwiek formy nauki, a jego głównym hobby było polowanie. Przyczynił się jednak do rozwoju duchowieństwa w okresie swego panowania oraz klasztorów, które były ośrodkami nauki i wiedzy. Średniowieczni kronikarze wychwalają jego pobożność, ale niektórzy krytykują jego chciwość i okrucieństwo. Jest zdolny zarówno do rozeznania, jak i do wybuchów gniewu.

Jego małżeństwo z Matyldą było czułe i pełne zaufania; nie wiadomo, by miał kochankę lub nieślubne dzieci, nie ma też dowodów na to, że był jej niewierny, co nie było częste w przypadku ówczesnego władcy.

Potomstwo

Około 1050 r. poślubił w Eu Matyldę z Flandrii, córkę Baldwina V, hrabiego Flandrii. Mieli co najmniej dziesięcioro dzieci, w tym czterech synów:

Uwagi :

Numizmatyka

Wilhelm Zdobywca widnieje na srebrnej monecie o nominale 10 euro, wyemitowanej w 2012 r. przez Monnaie de Paris i przedstawiającej jego rodzinny region, Dolną Normandię.

Bibliografia

Dokument wykorzystany jako źródło dla tego artykułu.

Łącza zewnętrzne

Źródła

  1. Guillaume le Conquérant
  2. Wilhelm Zdobywca
Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Ads Blocker Detected!!!

We have detected that you are using extensions to block ads. Please support us by disabling these ads blocker.